Cześć!
Jestem Łukasz i od ponad 15 lat pracuję jako redaktor językowy.
Jeśli również Tobie marzy się praca w zawodzie redaktora/korektora, to jesteś we właściwym miejscu!
W książce Zawód: redaktor opisuję wszystko, czego nauczyłem się przez 15 lat pracy jako redaktor – swoją firmę korektorską (eKorekta24.pl) prowadzę bowiem od 2010 r. Możliwe, że kojarzysz mnie również jako autora poradnika poświęconego poprawnej polszczyźnie pt. 497 błędów (497bledow.pl).
Książka Zawód: redaktor stanowi podsumowanie mojej działalności zawodowej. Co najważniejsze, o pracy redaktora piszę szczerze. Bez owijania w bawełnę. Bez uprzedzeń. Ale i bez patrzenia na nasz zawód przez różowe okulary oraz mydlenia oczu zarobkami w kwotach pięciocyfrowych.
Bo zawód redaktora nie jest to profesja, którą wybiera się z pobudek finansowych. Ci, którzy się na nią decydują, robią to z pasji. Z zamiłowania do książek. Z miłości do polszczyzny. I z chęci poprawienia wszystkiego, co niedoskonałe.
Jeśli chcesz się wybrać wraz ze mną w podróż do świata redaktorów – zapraszam Cię serdecznie!
Premiera książki już niedługo – wiosną/latem 2025!
Zapisz się na listę, aby:
Link do pobrania PDF-a z darmowym fragmentem otrzymasz mailem natychmiast po zapisaniu się na listę zainteresowanych.
Książka Zawód: redaktor dotyczy – jak zresztą głosi jej tytuł 😉 – pracy redaktorów językowych (zwanych również korektorami), czyli osób, które czuwają nad poprawnością językową tekstów.
Starałem się w książce opisać nasz zawód możliwie najbardziej kompleksowo. Wyjaśniam więc w niej m.in.:
Książka składa się z 5 części, zawierających łącznie 20 rozdziałów.
A do tego liczy ponad 700 000 zn. ze spacjami (ok. 500 stron po składzie).
Co istotne – i chcę to wyraźnie podkreślić – NIE jest to książka o tym, JAK redagować teksty.
Nie omawiam w niej reguł poprawnościowych, nie piszę o błędach językowych, nie wyjaśniam zasad ortograficznych, interpunkcyjnych itd. Choć w rozdziale 5 pt. Jak zostać redaktorem? podaję źródła, z których można czerpać odpowiednią wiedzę językową, nie jest to poradnik językowy (inaczej niż 497 błędów, gdzie w całości skupiłem się na kwestiach poprawnej polszczyzny).
Oczywiście trudno pisać o jakimkolwiek zawodzie bez pokazania tego, na czym on polega. To dlatego ostatni rozdział zawiera 50 przykładów do zredagowania (fragmenty 1- lub 2-zdaniowe) wraz z omówieniem tego, jak podane zdania można poprawić.
W moim przekonaniu jest to książka, która przyda się następującym osobom:
W książce dzielę się tym wszystkim, czego nauczyłem się przez 15 lat prowadzenia własnej firmy, podczas obsługi tysięcy klientów i w trakcie współpracy z dziesiątkami redaktorów.
Być może zastanawiasz się, czy w ogóle masz szansę zacząć pracę jako redaktor lub korektor. Jaki bowiem sens kupować poradnik zawodowy, jeśli się okaże, że ta profesja nie jest dla Ciebie?
Spieszę z dobrą wiadomością: zawód redaktora/korektora może wykonywać właściwie każdy.
Oczywiście wymaga on – zresztą jak każda inna profesja – określonych umiejętności: dokładności, zamiłowania do języka i dobrej organizacji pracy (bo redaktorzy to głównie freelancerzy, a praca w domu nie jest łatwa, jeśli komuś brakuje samodyscypliny).
Ale wbrew temu, co mogłoby się wydawać, próg wejścia do zawodu jest stosunkowo niski:
Oczywiście nie jest to praca dla każdego – trzeba to lojalnie przyznać.
Ci, którzy kochają czytać książki, ale wzdrygają się na myśl o dyskusjach o przecinkach, mogą nie odnaleźć się w tym zawodzie. Ci, którzy lubią przebywać wśród ludzi, ale przeraża ich wizja kilkugodzinnej pracy przed ekranem monitora, również mogą zmęczyć się redagowaniem tekstów na co dzień.
Ale jeśli czujesz, że praca redaktora/korektora to coś dla Ciebie, z tej książki dowiesz się wszystkiego, co trzeba wiedzieć o tym zawodzie.
Co istotne, książka Zawód: redaktor nie jest tylko moim subiektywnym spojrzeniem na naszą branżę.
W książce przytaczam również wyniki ankiety dla redaktorów, którą przeprowadziłem z końcem 2024 roku. Wyniki ankiety podaję w dwojaki sposób:
Wypowiedzi te pozwoliły mi skonfrontować moje poglądy z tym, co o naszej branży sądzą pozostali redaktorzy. W większości spraw ankieta potwierdziła moje doświadczenia, ale były i takie kwestie, które autentycznie mnie zdumiały – jak wiele osób nadal pracuje na etacie czy to, jak wielu redaktorów nie ukończyło polonistyki (choć to oczywiście nic złego!).
Obecnie trwa przedsprzedaż książki, dlatego o opinię na temat książki poprosiłem swoje współpracowniczki – Adriannę, Martę oraz Natalię – redaktorki obu moich książek.
Adrianna Hess, redaktorka książki 497 błędów (wyd. 2):
Zawód redaktora z zewnątrz wygląda jak spełnienie marzeń: czytasz książkę, poprawiasz przecinki, popijasz kawę – intelektualna przygoda i święty spokój. Ale rzeczywistość jest trochę mniej romantyczna – i Łukasz świetnie to pokazuje. Ta książka to nie laurka dla zawodu, tylko szczere, konkretne, wszechstronne spojrzenie na to, jak on naprawdę wygląda.
Jest tu dosłownie wszystko, co sama przerobiłam przez dziewięć lat pracy w branży. Od pierwszych, niepewnych prób i pytań, czy w ogóle się do tego nadaję, przez mozolne budowanie portfolio i zdobywanie klientów, aż po momenty wypalenia, trudne rozmowy z autorami, wątpliwości dotyczące umów czy stawek. Każda rozterka, frustracja, każdy etap, przez który przechodziłam w tym zawodzie – ale też małe radości i satysfakcja, jakie niewątpliwie on przynosi – zostały tu nazwane i opisane. Dużo bym dała, żeby stawiać swoje pierwsze kroki w branży z tak kompleksowym poradnikiem.
Jedną z cenniejszych rzeczy jest to, że Łukasz oddaje głos innym redaktorom, ich wypowiedzi przewijają się przez całą książkę, co uświadamia, jak różnie można podchodzić do tej pracy. Dla mnie była to świetna okazja, żeby skonfrontować własne doświadczenia z innymi. A ci, którzy dopiero się zastanawiają, czy to zawód dla nich, dzięki tylu perspektywom jeszcze lepiej zweryfikują, na ile ich wyobrażenia pokrywają się z rzeczywistością.
Wiele wątków, które Łukasz porusza w książce, to dla mnie nie tylko znajome zagadnienia, ale też konkretne sytuacje, które miałam okazję obserwować przez lata naszej współpracy. Wiem, że wszystko, co tu czytam na temat budowania marki, realiów pracy z autorami, a także kwestii finansowych – jak choćby to, że klienci faktycznie są gotowi płacić więcej, niż się przyjęło w branży – znajduje potwierdzenie w rzeczywistości.
Są też lżejsze fragmenty: anegdoty, osobiste doświadczenia, drobne absurdy redaktorskiej codzienności, które zna każdy z nas. To nie jest standardowy poradnik. To książka napisana przez kogoś, kto zna ten zawód od podszewki i potrafi opowiadać o nim autentycznie i z lekkością.
Marta Grygoruk, redaktorka książki 497 błędów (wyd. 1):
Twoja droga redaktorska właśnie się rozpoczyna? Masz szczęście, i to z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze: przed Tobą mnóstwo satysfakcjonującej pracy z tekstami, autorami, wydawcami. Po drugie: możesz wyruszyć z doświadczonym, kompetentnym i – co nie mniej ważne – uczciwym przewodnikiem. Łukasz prowadzi czytelniczki i czytelników ścieżką znaną sobie od kilkunastu lat, dzięki czemu masz szansę rozpędzić się bez ryzyka i uniknąć ostrych wiraży. Szczerość autora, który nie lukruje rzeczywistości, uważam za jeden z największych atutów książki.
Pracujesz w branży od lat? Niezależnie, czy redagowanie ekscytuje Cię tak samo jak pierwszego dnia, czy też zmagasz się ze zmęczeniem – doświadczenia ponad 250 redaktorów i redaktorek, którzy wzięli udział w ankiecie zaproponowanej przez Łukasza, mogą Cię zainspirować. Ćwierć tysiąca ludzi to całkiem niezła próba badawcza, większa niż w znanym w naszej branży badaniu „Warunki pracy redaktorów i korektorów” sprzed paru lat.
Zawód: redaktor nie sprawi Ci zawodu. Polecam z czystym sumieniem.
Natalia Michalczyk, redaktorka książki Zawód: redaktor:
Uważam, że wiedzy językowej, która jest potrzebna w pracy redaktora, nie można zawrzeć w jednej publikacji. Dlatego książka Łukasza Mackiewicza Zawód: redaktor. Dla tych, którzy przebierają w słowach jest o czymś innym. To kompletny przewodnik po tym zawodzie: od podstawowej nomenklatury i tego, jak zostać redaktorem, przez kwestie prawne, aż po zagadnienia typowo praktyczne, dotyczące m.in. konstruowania oferty, wyceniania zleceń i zaawansowanej obsługi programów do edycji tekstu.
Co istotne, nie są to proste informacje, które można z łatwością znaleźć w internecie. Łukasz czerpie ze swoich 15 lat doświadczenia, podczas których nie tylko sam obsługiwał zlecenia, ale także koordynował te wykonywane przez współpracujących z nim redaktorów. Dzieli się przy tym wieloma przydatnymi radami i szczerymi przemyśleniami na temat całej branży, jak również oddaje głos ludziom, którzy ją tworzą (przytacza bowiem liczne wypowiedzi z ankiety, którą wcześniej przeprowadził wśród redaktorów).
Polecam tę pozycję redaktorom i korektorom w zasadzie na każdym etapie kariery, a także tym, którzy dopiero rozważają przebranżowienie. Nieważne, czy pracujesz na etacie, czy prowadzisz działalność gospodarczą, czy okazjonalnie wykonujesz zlecenia jako freelancer – jestem przekonana, że znajdziesz tu coś dla siebie.
No dobrze, ale kim w ogóle jestem, by rozprawiać o zawodzie redaktora? Możliwe, że się nie znamy, a więc – parę słów o mnie.
Z wykształcenia jestem redaktorem i korektorem – w 2010 r. ukończyłem filologię polską na Uniwersytecie Gdańskim (spec. edytorska). Już od ponad 15 lat prowadzę firmę korektorską eKorekta24, zarządzając zespołem doświadczonych redaktorów. Jestem również autorem książki 497 błędów, poświęconej poprawności językowej. Okazjonalnie prowadzę blog Ardenno.pl.
Nie będzie przesadą, jeśli powiem, że w zasadzie nic innego nie robiłem zawodowo oprócz redagowania i korekty tekstów. Czy to dobrze? Nie wiem. Ale po latach pracy miałem ogromną potrzebę podzielenia się tym, czego się nauczyłem o naszym zawodzie i o naszej branży, a książkę Zawód: redaktor traktuję jako podsumowanie swojej dotychczasowej działalności zawodowej.
1. Czy pracy redaktorów nie zastąpi sztuczna inteligencja?
Moim zdaniem – nie. To prawda, że sztuczna inteligencja odcisnęła już piętno na wielu zawodach, także tych związanych ze słowem (tłumacze, transkrybenci, lektorzy). Jest niemal pewne, że w wyniku rozwoju AI zmieni się specyfika również naszego zawodu – sztuczna inteligencja będzie wspierać nas w pracy, szczególnie pod kątem prostych błędów językowych. Być może zaczną do nas trafiać teksty po wstępnej obróbce komputerowej, a zadaniem redaktora będzie ich doszlifowanie, względnie… naprawienie tego, co zepsuło AI. Uważam jednak, że spośród wielu zawodów, których materią pracy jest język, akurat redaktorzy mogą czuć się najbezpieczniej.
2. Czy będzie dostępny e-book?
Tak. Książka w formie elektronicznej (formaty PDF, EPUB, MOBI) będzie dostępna po zakończeniu przedsprzedaży (czerwiec–lipiec 2025 r.).
3. Kiedy książka została wydana?
Wiosną 2025 r. ruszy przedsprzedaż książki. To znaczy, że informacje zawarte w książce, zwłaszcza dotyczące aspektów prawnych związanych z pracą w zawodzie redaktora, są aktualne w 2025 r. W znacznej mierze książka zawiera jednak uniwersalną wiedzę, która będzie aktualna także w najbliższych latach.
4. Ile kosztuje przesyłka?
W trakcie przedsprzedaży książki (zapewne kwiecień–czerwiec 2025 r.) wysyłka będzie darmowa.
Później koszty wysyłki będą następujące:
5. Kiedy otrzymam książkę?
Planowana wysyłka egzemplarzy zamówionych w trakcie przedsprzedaży to czerwiec 2025 roku.
Po zakończeniu przedsprzedaży książka będzie dostępna w stałej sprzedaży na niniejszej stronie. Czas dostarczenia przesyłki zależy od wybranego rodzaju dostawy, jednak zwykle przesyłka dociera na miejsce w ciągu 2 dni roboczych od chwili jej nadania. Po opłaceniu zamówienia wysyłany jest w e-mailu numer przesyłki, który pozwala śledzić przesyłkę.
6. Czy możliwa jest wysyłka za granicę?
Tak. Koszt wysyłki zależy od kraju, do którego książka miałaby zostać wysłana. Aby poznać konkretny koszt, proszę o kontakt pod adresem lukasz@497bledow.pl.
7. Czy książka zawiera autograf?
Tak, egzemplarze zamówione w trakcie przedsprzedaży (zapewne kwiecień-czerwiec 2025 r.) będą zawierały autograf.
Po zakończeniu przedsprzedaży nie będę miał możliwości zamieszczenia autografu ani dedykacji, ponieważ książki wysyłane są przez zewnętrzną firmę logistyczną z magazynu zlokalizowanego w innej miejscowości.
8. Czy można nabyć książkę gdzie indziej?
Książka w trakcie przedsprzedaży dostępna jest tylko na niniejszej stronie autorskiej.
Po zakończeniu przedsprzedaży być może pojawi się również w zaprzyjaźnionej księgarni internetowej nadwyraz.com.
Jeśli książka oferowana jest w innych sklepach bądź księgarniach, odbywa się to bez porozumienia z autorem.
9. Czy planowane są promocje i obniżenie ceny książki drukowanej?
Od czasu do czasu organizowane są promocje, podczas których nie jest naliczany koszt przesyłki (cena książki pozostaje niezmienna). Taka promocja będzie obowiązywać w trakcie przedsprzedaży (kwiecień-czerwiec 2025 r.).
10. Mam inne pytanie. Jak można się skontaktować?
Aby uzyskać inne informacje dotyczące książki, napisz na adres: kontakt@497bledow.pl.
Regulamin sklepu :: Blog autora książki
*Administratorem podanych przez Ciebie danych osobowych będzie Łukasz Mackiewicz, ul. Wybickiego 8/1, 82-300 Elbląg.
Dane będą przetwarzane na podstawie art. 6 ust. 1 lit. a RODO w celu przesyłania Ci newslettera. Dane będą przetwarzane przez czas funkcjonowania bazy mailingowej, chyba że wcześniej zrezygnujesz z otrzymywania newslettera, co spowoduje usunięcie danych z bazy. Będziesz mieć prawo do żądania od administratora dostępu do swoich danych osobowych oraz do ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania lub prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, a także prawo do przenoszenia danych – na zasadach określonych w art. 16–21 RODO. W każdej chwili będziesz mógł wycofać zgodę na otrzymywanie newslettera.
Jeżeli uznasz, że Twoje dane są przetwarzane niezgodnie z przepisami prawa, będziesz mógł wnieść skargę do organu nadzorczego. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do zapisu do newslettera.